Pasta z makreli na kanapki
Dawno nie jadłam ryb, dlatego postanowiłam w końcu coś z nich przygotować. W sklepie upatrzyłam sobie makrele - idealne do pasty na kanapki. Ostatni raz taką pastę jadłam dobrych kilka lat temu, więc postanowiłam, że właśnie ją przygotuję. Nie jest to zajęcie pracochłonne ani drogie - zmieścicie się w 10 zł przygotowując 500g tego smakołyku.
Potrzebne nam:
- 2 wędzone makrele o łącznej wadze ok. 500g
- pęczek szczypiorku
- 3-4 czubate łyżki majonezu
- sól
- pieprz
Przygotowanie:
Z ryby zdejmujemy skórę i usuwamy kręgosłup razem z ośćmi. Mięso rozdrabniamy w dłoniach i usuwamy wszystkie ości. Do rozdrobnionej ryby dodajemy poszatkowany drobno szczypiorek. Doprawiamy solą i pieprzem, dodajemy majonez i dokładnie mieszamy. Wstawiamy na godzinę do lodówki, żeby smaki się połączyły. Podajemy z pieczywem.
Komentarze
Prześlij komentarz
Kochani, bardzo się cieszę, że tu jesteście i zostawiacie po sobie ślad. To daje ogromną motywację do pracy nad sobą i starania się jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że spodobało Wam się na moim blogu i że zostaniecie na dłużej, by razem ze mną współtworzyć to miejsce.