Zielone curry z kurczakiem




  Zielone curry, czyli co znalazłam na sklepowej półce i postanowiłam wykorzystać w kuchni. W przygotowaniu mojej potrawy pomógł mi sos curry firmy "Vitasia". Połączenie smaków zamknięte w tym niewielkim słoiczku zaintrygowało mnie na tyle, że postanowiłam wypróbować ten produkt w mojej kuchni. Czy się opłaciło? To na pewno. Po 15 minutach w kuchni cieszyłam się smacznym posiłkiem, którego prawie nie musiałam doprawiać. No i ten zapach pozostający w kuchni jeszcze długo po gotowaniu. Rewelacja.


Potrzebne nam:
- słoiczek sosu curry zielone
- pojedyncza pierś z kurczaka
- pół papryczki ostrej
- szalotka
- sól do smaku
- mięta otarta suszona
- 3/4 szklanki ryżu
- łyżka octu jabłkowego
- 2 łyżki oleju rzepakowego

Przygotowanie:
Ryż gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Gotowy mieszamy z octem wymieszanym z wodą w stosunku 1:1. Umyte mięso kroimy w mniejsze kawałki. Szalotkę kroimy w kostkę, a papryczkę w plasterki po czym podsmażamy przez minutę na rozgrzanym oleju (kilka krążków papryki zostawiamy do dekoracji). Dodajemy mięso i smażymy do czasu, aż zrobi się miękkie i przestanie być surowe. Solimy mięso i dodajemy sos oraz łyżeczkę mięty. Gotujemy przez parę minut. Gdy sos się zagotuje, nakładamy na talerze ryż i polewamy sosem. Teraz wystarczy posypać krążkami papryki i zajadać ze smakiem ;)

Komentarze