Chłodnik rzodkiewkowo-ogórkowy
Gdy za kuchennym oknem pojawiają się na kasztanie pierwsze pąki, to nieomylny znak - wiosna jest tuż tuż. A z wiosną i nadchodzącym po niej latem kojarzą mi się pyszne, pełne smaku i witamin, chłodniki. Może i aura nie sprzyja zajadaniu zimnego chłodnika w środku dnia, ale zapach świeżych warzyw i koperku podczas zakupów popchnął mnie do przygotowania też pysznej witaminowej bomby.
Potrzebne nam:
- 200 g jogurtu naturalnego
- pół ogórka długiego
- 4-5 sporych rzodkiewek
- pęczek koperku
- sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Rzodkiewki kroimy na cieniutkie półplasterki. Z ogórka wydrążamy łyżeczką pestki i tarujemy go na dużych oczkach tarki. Umyty i osuszony koperek szatkujemy bardzo drobno i dodajemy do warzyw. Całość zalewamy jogurtem, doprawiamy solą i pieprzem i dokładnie mieszamy. Wstawiamy na godzinę do lodówki, żeby wszystkie smaki się połączyły.
Jeśli chcecie podać taki chłodnik na Wielkanoc, proponuję dodać do niego ugotowane na twardo przepiórcze jaja.
Komentarze
Prześlij komentarz
Kochani, bardzo się cieszę, że tu jesteście i zostawiacie po sobie ślad. To daje ogromną motywację do pracy nad sobą i starania się jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że spodobało Wam się na moim blogu i że zostaniecie na dłużej, by razem ze mną współtworzyć to miejsce.