Deser red velvet
Kobietki, z okazji naszego święta życzę Wam, aby słodkości szły zawsze w cycki a nie w talię. Spełniajcie swoje marzenia, zaskakujcie bliskich i zawsze znajdujcie dla siebie czas. Chociaż 5 minut, abyście mogły się zrelaksować i z nową energią zdobywać świat.
Jeśli z poprzedniego deseru zostały Wam przypadkiem zniszczone babeczki, trochę kremu i truskawki, możecie zrobić pyszny deser dla siebie i swojej drugiej połówki. Wystarczą długie szklanki lub szklaneczki do irish cream.
Potrzebne nam (na 2 osoby):
- jedna babeczka pokruszona tak, by powstały małe okruszki
- 7 truskawek
- 12 czubatych łyżeczek kremu śmietanowego
Przygotowanie:
Połowę okruchów podzielić między dwa pucharki, następnie do każdego włożyć pokrojone drobno truskawki (po 1,5 sztuki) i wycisnąć na nie połowę kremu. Podobnie postąpić z drugą warstwą pozostawiając odrobinę okruchów do posypania wierzchu deseru. Ostatnią truskawkę pociąć na cienkie plastry i foremką do małych ciasteczek wyciąć z nich serduszka. Udekorować wierzch deseru.
U mnie to była forma pocieszenia, gdyż wciąż czekam na mojego mężczyznę. Ale powtórka na pewno będzie, gdy mój ukochany wróci.
Świetnie to wygląda! Może zrobię! Z pomocą raczej, bo znając mój talent kulinarny nic z tego nie wyjdzie :) pozdrawiam xx
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post xx
http://nonstopyou.blogspot.com/2016/02/5-rzeczy-ktorych-nienawidze-5-rzeczy.html