Marchew z groszkiem i miętą do obiadu
Przede wszystkim chcę Was bardzo mocno, od serca przeprosić za tak długą nieobecność. Mam nadzieję, że zrozumiecie mój brak wpisów - po 4 tygodniach rozłąki mój mężczyzna wrócił do domu. Przytulaniu i oglądaniu zaległych seriali nie było końca, podobnie zresztą jak gotowaniu mielonych, spaghetti i rozkoszowaniu się śmietanowcem.
Niestety, sielanka dobiegła końca i mój mężczyzna znów wyruszył na podbój Europy, a ja - na podbój kuchni. Efekty? Pyszny dodatek do obiadu w postaci marchewki z groszkiem. A na kolację - zielone curry z grzybami shitake i ostrą papryczką.
Dziś zdradzę Wam przepis na nieco odświeżoną wersję marchewki z groszkiem, natomiast na zielone curry zapraszam jutro. Będzie smacznie, zdrowo i rozgrzewająco.
Potrzebne nam:
- słoik marchewki z młodym groszkiem w zalewie
- 5 łyżeczek mąki pszennej
- szczypta soli
- łyżeczka cukru
- szczypta pieprzu
- zioła prowansalskie
- mięta suszona otarta
Przygotowanie:
Zawartość słoika umieszczamy w rondelku (razem z wodą) i podgrzewamy. Następnie odlewamy kilka łyżek wody z gotowania do szklanki i mieszamy z mąką. Tak przygotowaną miksturę wlewamy z powrotem do rondla i całość mieszamy. Dodajemy sól, pieprz, cukier, szczyptę ziół prowansalskich i łyżeczkę mięty. Mieszamy i gotujemy przez parę minut.
Tak przygotowane warzywa sprawdzą się idealnie jako ciepły dodatek do mięs.
Komentarze
Prześlij komentarz
Kochani, bardzo się cieszę, że tu jesteście i zostawiacie po sobie ślad. To daje ogromną motywację do pracy nad sobą i starania się jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że spodobało Wam się na moim blogu i że zostaniecie na dłużej, by razem ze mną współtworzyć to miejsce.