Marynowane śledzie na sałatce z porów i jabłek
Robiłam te śledzie pierwszy raz i bardzo mi posmakowały. Delikatnie słony śledź o aromacie cytryny świetnie komponuje się ze słodką sałatką z pora i jabłek. Przepis bardzo prosty, jedynie trzeba zacząć odpowiednio wcześnie, bo śledzie muszą się marynować kilka dni.
Potrzebne nam:
- 600 g płatów śledziowych solonych
- 2 cytryny
- 3 cebule
- ziele angielskie
- pieprz cały
- olej (u mnie około 500 ml)
- 4-5 cienkich porów
- 2 lekko kwaskowe jabłka
- 3 łyżeczki cukru
- sól
- pieprz
- 2 łyżki majonezu
- pół łyżeczki musztardy miodowej albo innej łagodnej
Przygotowanie:
Śledzie wstawiamy na 1-2 godziny do naczynia z wodą żeby oddały trochę soli. Następnie suszymy je i kroimy na mniejsze kawałki. Kroimy cebule w piórka a cytrynę w półplasterki. Do zamykanego plastikowego pojemnika wkładamy kilka kawałków cytryny, trochę cebuli, 3 ziarna ziela angielskiego i kilka ziaren pieprzu. Na tym układamy śledzia, a na nim znów dodatki. Czynność powtarzamy do wykończenia składników, przy czym dodatki powinny być również ostatnią warstwą. Zalewamy całość olejem, a pojemnik zamykamy i wstawiamy do lodówki na około 4 dni.
Pora kroimy w talarki (tylko białą część), posypujemy cukrem i ugniatamy aż zmięknie. Dodajemy obrane i pokrojone w drobną kostkę jabłka, majonez i musztardę. Doprawiamy do smaku i dokładnie mieszamy. Śledzie wyjmujemy z zalewy i układamy w półmisku na przemian z sałatką. Można podawać od razu po przygotowaniu. Smacznego ;)
Komentarze
Prześlij komentarz
Kochani, bardzo się cieszę, że tu jesteście i zostawiacie po sobie ślad. To daje ogromną motywację do pracy nad sobą i starania się jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że spodobało Wam się na moim blogu i że zostaniecie na dłużej, by razem ze mną współtworzyć to miejsce.