Test czekolad z Biedronki


 Dziś mam dla Was post o testowanych przeze mnie jakiś czas temu czekoladach. Dostałam je poprzez platformę testujemy.biedronka.pl i miałam za zadanie wypróbować oraz ocenić każdy ze smaków. Paczka przyszła bardzo szybko, a zawartość była ułożona w sposób gwarantujący dostawę produktów w całości. Tak prezentowała się cała paczka:





 Jeśli chodzi o smak, to najbardziej przypadła mi do gustu czekolada z nadzieniem bananowym. Smak jest mega wyrazisty, mocno bananowy. Pod gęstym nadzieniem kryje się kolejne, delikatniejsze i lekko słodkie nadzienie toffi. Miks tych smaków sprawił, że po tą czekolada sięgnęliśmy od razu i bardzo cieszymy się, że nas nie zawiodła. Rewelacyjna i warta polecenia każdemu.



 Czekolada z nadzieniem truflowo - mlecznym okazała się smaczna i również szybko zniknęła ze stołu. Kremowe nadzienie, delikatna w smaku czekolada i zapach trufli jak najbardziej na plus. Może odrobinkę za słodka, ale w ogólnym rozrachunku, kupiłabym ją chętnie.

 Bardzo smaczna i niezwykle aromatyczna okazała się czekolada z nadzieniem pomarańczowo - migdałowym. Kilka kosteczek zjedliśmy solo, reszta posłużyła do przygotowania tych babeczek (klik). Czekolada jest mocno pomarańczowa, z delikatnym jedynie posmakiem migdałów. Ogromny plus za cudowny aromat.



 Nadzienie orzechowo-mleczne i karmelowe, czyli połączenie nutelli z karmelem. Pychotka! Ta czekolada jest najbardziej kremowa ze wszystkich. Nadzienie jest może trochę za słodkie i w większych ilościach czekolada wydaje się być mdła, ale jedzona powoli, po kosteczce, sprawia, że rozpływamy się w przyjemności. Kupiłabym na pewno.

 No i ostatnia, jedyna w zasadzie, która niezbyt mi posmakowała. Czekolada z nadzieniem śliwkowo  - truflowym. Chociaż bardzo kremowa i rozpływająca się w ustach powłoczka zapowiada coś pysznego, to nadzienie śliwkowe mnie rozczarowało. W połączeniu z truflowym jeszcze jakoś dało się zjeść, ale gdyby czekolada była z samym tylko nadzieniem śliwkowym, to pewnie wciąż by czekała w szafce, aż ktoś ją zje. Nie poleciłabym jej, chociaż smaki tych wszystkich czekolad są tak różnorodne, że warto spróbować wszystkich.





Komentarze

  1. Hmm, no brzmi to bardzo interesująco! Uwielbiam czekoladę, chętnie sama sięgnęłabym po zupełnie nowe smaki :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Kochani, bardzo się cieszę, że tu jesteście i zostawiacie po sobie ślad. To daje ogromną motywację do pracy nad sobą i starania się jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że spodobało Wam się na moim blogu i że zostaniecie na dłużej, by razem ze mną współtworzyć to miejsce.