Zupa z porów
To pierwsza zupa jaką kiedykolwiek ugotowałam. Pamiętam, że byłam bardzo dumna z siebie. Zupa z porów jest bardzo kremowa dzięki użyciu serka topionego, a dodatek chili przyjemnie rozgrzewa. Jak już pewnie zauważyliście, używam chili wszędzie gdzie mogę :) Uwielbiam dodawać moim potrawom pikanterii, lubię gdy ich smak jest wyraźny.
Zupka idealna na tę porę roku - jest bardzo sycąca i dostarcza mnóstwa energii. Kaszę jęczmienną można zastąpić makaronem - będzie równie smacznie.
Potrzebne nam:
- 1 duży lub 2 mniejsze pory (białe części)
- serek topiony (200g)
- 1/3 szklanki kaszy jęczmiennej
- litr bulionu warzywnego lub drobiowego
- chili
- pieprz czarny mielony
- sól
- gałka muszkatołowa
- 2 łyżki oliwy czosnkowej
- łyżka masła
Przygotowanie:
Pory kroimy na talarki i podsmażamy na oliwie z masłem. Zalewamy bulionem, dodajemy kaszę i serki, po czym gotujemy, co jakiś czas mieszając, około 10-15 minut. Dodajemy przyprawy: po sporej szczypcie chili oraz pieprzu, trochę soli i małą szczyptę gałki muszkatołowej. Chili można zastąpić kilkoma kroplami tabasco. Podajemy bardzo gorącą (taka najlepiej rozgrzewa). Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz
Kochani, bardzo się cieszę, że tu jesteście i zostawiacie po sobie ślad. To daje ogromną motywację do pracy nad sobą i starania się jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że spodobało Wam się na moim blogu i że zostaniecie na dłużej, by razem ze mną współtworzyć to miejsce.