Sok i dżem z czarnej porzeczki, czyli robimy przetwory na zimę.


 Ostatnio obiecałam Wam przepisy na przetwory z porzeczek. I właśnie dlatego dzisiaj mam dla Was nie jeden, ale dwa przepisy na zamknięcie smaków lata w słoiku. Będzie zdrowo, rozgrzewająco i jak zawsze - smacznie. A że przy okazji robienia soku można zrobić dżem, postanowiłam nie rozbijać tego na dwa osobne posty. No bo i po co? Zatem załóżcie fartuszki, przygotujcie słoiki, butelki oraz oczywiście porzeczki i zapraszam do przygotowania własnych zimowych przetworów.



Korzenny sok z czarnej porzeczki z imbirem



 Doskonały na przeziębienie i kiepski humor, sprawdzi się zarówno do herbaty, jak i do polania sernika, owsianki czy porcji lodów. Korzenne przyprawy nadają mu głębi, a imbir działa rozgrzewająco.

Potrzebne nam (na niepełny litr soku):
- 1 kg czarnych porzeczek
- 1/3 kg cukru
- kawałek kory cynamonu
- 8 goździków
- 2 cm korzenia imbiru
- pół łyżeczki mielonego kardamonu

Przygotowanie:
 Umyte i osuszone owoce przebrać i przełożyć do garnka. Zalać zimną wodą tak, by nad owocami utworzyła się około 1,5 cm warstwa. Imbir zetrzeć na drobnej tarce i dodać z resztą przypraw do naszego soku. Postawić na średnim ogniu i zagotować, co jakiś czas mieszając. Gotować 20 minut mieszając. Przez ten czas piana powinna zniknąć lub przynajmniej się zmniejszyć. Zestawić garnek z palnika i zostawić pod przykryciem na 24 godziny. Na drugi dzień sok zasypać cukrem i ponownie zagotować. Gotować 20 minut cały czas mieszając. Następnie wyjąć korę cynamonu i zlać sok znad porzeczek do spasteryzowanej butelki (tak żeby trochę soku zostało z porzeczkami. Będzie nam to potrzebne do zrobienia dżemu). Butelkę z sokiem owinąć szczelnie kocem i zostawić do ostygnięcia (najlepiej na noc). Gotowy sok przechowywać w ciemnym miejscu. Otwarty przechowywać w lodówce.

Do zrobienia soku użyłam około 3 kg porzeczek, wyszły mi więc 3 litrowe butelki. Najlepiej przechowywać go w ciemnych butelkach, dzięki temu dłużej będzie się nadawał do spożycia.


Korzenny dżem z czarnej porzeczki




 Jeśli zastanawialiście się, po co nam porzeczki z robienia soku na zimę, to teraz już znacie odpowiedź. Dlaczego miałabym je wyrzucać, skoro mogę zrobić smaczny dżem, doskonały do świątecznych pierników?! Mało tego, większość roboty za nami, więc przygotowanie dżemu zajmie nam max 30 minut. To tyle samo, co wyjście do sklepu, a zamiast chemią będziecie cieszyć się domowym, w 100% naturalnym dżemem. To jak? :)

Potrzebne nam:
- porzeczki z poprzedniego przepisu
- 400 g cukru
- konfitur-ex

Przygotowanie:
 Porzeczki zasypujemy cukrem i konfitur-exem, po czym odstawiamy na parę minut, żeby porzeczki puściły resztę soku. Następnie zagotowujemy i gotujemy mieszając przez 20-25 minut. Gorący dżem przekładamy do wyparzonych słoików, każdy z nich szczelnie zakręcając i stawiając na wieczku. Należy przy tym pamiętać, by brzegi słoika były czyste i suche. Dzięki temu wszelkie bakterie zostaną zabite przez wysoką temperaturę, a my nie będziemy musieli się bawić w pasteryzowanie naszych przetworów. Gdy przestygną, słoiki można odwrócić do góry wieczkiem. Przechowywać je należy w chłodnym i ciemnym miejscu.

Z przerabianych przeze mnie 3 kg porzeczek wyszło mi 12 słoików dżemu, z czego jeden półlitrowy, idealny do przełożenia świątecznego piernika. O ile wytrzyma tyle czasu w spiżarce :)

Mam nadzieję, że przepisy Wam się spodobały i zachęciły Was do przygotowania zapasów na zimę. Już niedługo kolejna porcja przetworów: dżem z wiśni, marynowane cukinie i pewnie wiele innych :)

Komentarze