Naleśniki z karmelizowanymi jabłkami
Ostatnio chodziły za mną naleśniki. Po krótkim rekonesansie w kuchni postanowiłam przygotować wersję na słodko z karmelizowanymi jabłkami. Szybki wypad do sklepu po niezbędne zaopatrzenie, którego brakowało w moim domu i z zapałem zabrałam się do pracy. Naleśniki wyszły fantastyczne i sycące. Jeśli nie przepadacie za jabłkowym farszem, możecie przygotować karmelizowany rabarbar lub gruszki, możecie także gotowe naleśniki polać roztopioną czekoladą deserową.
Potrzebne nam:
*na ciasto:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1,5 szklanki mleka
- 1 szklanka wody
- 2 jajka
- 3 łyżeczki cukru waniliowego
- szczypta soli
*nadzienie:
- 6 jabłek
- 4 łyżki cukru
- 4 łyżki masła
- cynamon
- 2 łyżki miodu
Przygotowanie:
Jajka ubić z cukrem i solą. Ubijając dodać mąkę, mleko i wodę. Odpowiedni przygotowanie ciasto jest dość rzadkie, a jednocześnie oblepia włożoną do niego łyżkę. Naleśniki smażyć na rozgrzanej ceramicznej lub teflonowej patelni posmarowanej odrobiną masła w następujący sposób - wlewać pół chochli ciasta na patelnię poruszając nią tak, by powstała jak najcieńsza warstwa. Gdy ciasto zacznie się rumienić obrócić naleśnik na drugą stronę i smażyć przez minutę. Gdy wszystkie naleśniki będą gotowe, przygotować nadzienie. Jabłka obrać ze skórki i pokroić w kostkę. Na rozgrzaną patelnię wsypać cukier. Gdy zacznie brązowieć, dodać masło i wymieszać. Po chwili dorzucić jabłka, oprószyć cynamonem. Dodać miód i mieszając gotować jabłka około 5 minut. Naleśnik złożyć na pół i jeszcze raz na pół. W tak przygotowane kieszonki nałożyć gotowe nadzienie. Identyczne postąpić z resztą naleśników.
Komentarze
Prześlij komentarz
Kochani, bardzo się cieszę, że tu jesteście i zostawiacie po sobie ślad. To daje ogromną motywację do pracy nad sobą i starania się jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że spodobało Wam się na moim blogu i że zostaniecie na dłużej, by razem ze mną współtworzyć to miejsce.