Ciastka z korzenną nutą
Postanowiłam zrobić ciasteczka. Z przyprawą do piernika. Tak, wiem, że lato tuż tuż i powinnam szykować setny sernik w tym sezonie, ale naprawdę miałam na nie wielką ochotę. Plan był prosty - zrobić kilkanaście ciasteczek, tak do pochrupania podczas filmu. No i... z kilkunastu ciasteczek nie wiem kiedy zrobiło się 50. Nie, nie zjadłam wszystkich ;) Mimo ogromnej ochoty, mój brzuch nie byłby zadowolony z takiej ilości smakołyków na raz, dlatego część rozdałam. Taka jestem dobra :) Jeśli chcecie zrobić ich mniej, po prostu użyjcie tylko pół porcji składników lub część gotowego ciasta zamroźcie.
Potrzebne nam:
- 150 g miękkiego masła
- 150 g cukru (można dać troszkę mniej)
- jajko
- 300 g mąki
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 3 łyżeczki przyprawy do piernika
Przygotowanie:
Masło utrzeć z cukrem za pomocą miksera. Następnie dodać jajko, a potem stopniowo dodawać wymieszane razem suche składniki. Ciasto zawinąć folią spożywczą i włożyć na 10 minut do zamrażalnika lub na 1-2 godziny do lodówki. Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego, każdą rozpłaszczyć i ułożyć na wyłożonej papierem blasze. Piec przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. Gotowe ostudzić na kratce.
Szczelnie zamknięte można przechowywać nawet do 3 tygodni.
Komentarze
Prześlij komentarz
Kochani, bardzo się cieszę, że tu jesteście i zostawiacie po sobie ślad. To daje ogromną motywację do pracy nad sobą i starania się jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że spodobało Wam się na moim blogu i że zostaniecie na dłużej, by razem ze mną współtworzyć to miejsce.